otwarte
🕗 godziny otwarcia
Poniedziałek | - | |||||
Wtorek | - | |||||
Środa | - | |||||
Czwartek | - | |||||
Piątek | - | |||||
Sobota | - | |||||
Niedziela | - |
63, Koszykowa, 00-001, Warszawa, Warszawa, PL Polska
kontakt telefon: +48 733 828 900
strona internetowej: www.kielbawgebie.pl
większa mapa i wskazówkiLatitude: 52.2224407, Longitude: 21.010738
sachib x
::Idealny schabowy, przepyszne ziemniaczki, całość bardzo ładnie zapakowana. Chyba się trafiła perełka na mapie kulinarnej:) Zdjęcia są z dowozu.
Dominika Rososińska
::Bardzo dobre pierogi (ruskie) z dobrymi skwarkami i śmietanka, wszystko idealnie się komponowało, w przystępnej cenie. Na danie czekaliśmy około 15 minut, co jest normalne do takiej ilości gości. Jest tu również dobre piwo
Krzysztof Obrzud
::Kiełbasa - porażka, ale zacznijmy od pozytywów bo jakieś jednak być musiały skoro są aż dwie gwiazdki. Miła i przyjazna obsługa (na szczęście to nie ona wcisnęła mi kit o samodzielnym wyrabianiu kiełbasy z najlepszych składników bo bym się na nią obraził). Bardzo dobre piwo kraftowe z kranu (kilka rodzajów) dzięki czemu niekoniecznie musimy przeciskać się do zatłoczonego głównego baru na koszykach. Niestety to co podano jako kiełbasę raczej nią nie było. Bez zapachu, bez smaku i bez żadnej struktóry. Jakbym jadł zmieloną tekturę. Aż zatęskniłem za aromatem dymu wędzarniczego, czy ścięgnami albo chrząstkami z MOM które nadały by jakąkolwiek struktórę pseudokiełbasie która miała konsystencję parówki. Żeby chociaż miała jej smak czy zapach. Pomażyć. W tym kontekście narzekanie na to że była zimna nie ma większego znaczenia.
Grzegorz Browarski
::Wyjątkowe miejsce. Nigdy nie sądziłem, że zwykła kiełba może być taka dobra. Ich angielskie śniadanie jest bardzo smaczne, aczkolwiek mogłoby być nieco większe. Warto wspomnieć także o bardzo miłej obsłudze – Pani Jagoda powinna być wzorem dla innych restauracji :) Odejmuję natomiast gwiazdkę za nietypowy sposób podania (deska z papierem zamiast talerza) oraz plastikowe sztućce.
Kamil Gajewski
::Kiełbasa w bułce to jakaś porażka. Nie da się tego zjeść bez uwalenia całego stoły i siebie przy okazji. Kiełbasa w bardzo twardej skórce, nie mogłem jej ugryzc. Nie wiem jak reszta dań, ale to było wyjątkowo kiepskie.