Hotel Verde *** in Mścice

🕗 opening times

comments 5

• pl

  DoniuSwaj

  :: 11 April 2018 21:39:18

  Witam! Przy poprzedniej wizycie wypełniłem ankietę z informacją min. o bardzo brudnym pilocie TV oraz nieprzyjemnym zapachu w pokoju. Niestety nic się nie zmieniło i w innym pokoju nadal śmierdzi a brud na pilocie aż razi po oczach. Wynika z tego że osoby odpowiedzialne za kontrolę czystości w pokojach chyba same mają taki brud w domu skoro nie zwracają na to uwagi. Zostaje poszukać innego hotelu w Koszalinie. Niestety nie polecam obiektu.

• 

  Maciej Wiewiórski

  :: 27 March 2018 18:48:19

  Jest cicho, bo lokalizacja w lesie przed Koszalinem. Tutaj kończą się zalety. Internet niby jest ale nie w każdym pokoju da się z niego skorzystać. Łazienka duża i czysta, wanna i prysznic dla każdego co kto lubi. Wymogi 3 gwiazdek. Brakuje np. otwieracza do butelek kapslowanej wody. Wodnisty żurek, wygotowany sos na piersi kurczaka z dodatkiem koncentratu i rozmrażanych kurek. Żeby porcja wyglądała na dużą, pakują sałatkę na talerz obok reszty dania. Każde danie w karcie przynajmniej o 25-50% przesadzone cenowo. Wcześniej ktoś wspominał o jajecznicy to faktycznie jedyna atrakcja na śniadanie. Można znaleźć lepsze miejsca w Koszalinie, a jeśli już wydarzy się kataklizm to spanie plus śniadanie.

• 

  lopi211

  :: 20 March 2018 08:24:13

  Bardzo przyjemny hotel z miłą obsługą i przepysznym śniadaniem w formie bufetu. Kucharz robi świeżą jajecznicę i jajka sadzone. Jest spa i baseny. Warte uwagi jest też muzeum motoryzacji które znajduje się w hotelu. Podobno nowa droga pasja właściciela. Polecam podróżującym

• pl

  Krzysztof Bbb

  :: 14 February 2018 07:07:17

  Niesprawna sauna parowa, jacuzzi wymaga konserwacji, siłownia płatna, sauna sucha dogorywa, pokoje ok, restauracja ok. Dwie gwiazdki za pokoje i restaurację. Muzeum aut płatne 8PLN. Śniadania niby od 0630 ale faktycznie 15 minut później więc należy to wziąć po uwagę dla wyjeżdżających. Ogólnie dużo zaniedbań związanych zapewne z nową inwestycją w centrum Koszalina. Szkoda że klienci nie są informowani na www o stanie bieżącym.

• 

  Krzysztof Leonowicz

  :: 11 February 2018 13:56:10

  Byliśmy na ostatniej imprezie karnawału 2018, więc dostaliśmy do jedzenia resztki z poprzednich imprez. By goście się nie zorientowali zgaszono światła. Po 20 minutach nauczyliśmy się, że trzeba zapalić latarki w telefonach, obejżeć i obwąchać jedzenie przed spróbowaniem. I tak: - wędliny że sterości poskręcane, - suchy ryż że śmierdzącym dorszem, - ja dodatkowo dostałem do dorsza kawałek porcelany w potrawie ( dobrze że zębów nie połamałem), - sałatka z woniącymi krewetkami, - gulaszowa to kawałek mięsa w koncentracie pomidorowym, - ciasta z zakalcem, - zupa krem niewiadomego składu, - krem brule w ilości degustacyjnej posypany przypalanym cukrem, który stanowił dominujący smak, tzn. sam krem był bezsmakowy, - do obiadu surówka podobno z kapusty, ale po wyglądzie to bardziej szpinak przypominało, bynajmniej nie dało się tego jeść, - kilku potraw to nawet nie ryzykowałem wąchać, - w sumie z dobrych żeczy to były soki i kawa, ale to to ciężko s...przyć. W poprzednich latach było stanowczo lepiej. Pewnie oszczędności robią, żeby na nową siedzibę w Koszalinie uzbierać. Z całego serca odradzam i ja na pewno będę to miejsce omijał szerokim łukiem.