Hotel Ikar w Poznań

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• pl

  Szczepan Latocha

  :: 02 maj 2018 20:30:27

  Lokalizacja fajna, obsługa super :) Pokoje na jedną noc jako tako, na dłużej raczej słabo... no chyba że trafił mi się szczególnie słaby :) ale w samym pokoju czysta łazienka , bez grzyba w zamiast silikonu pod prysznicem :) Na koniec super śniadanko, które zmienia ocenę hotelu :)

• pl

  Marcin Piecha

  :: 19 kwiecień 2018 18:05:27

  Najpierw plusy. Śniadania, duży wybór jedzenia, parówki, kiełbasy, frankfuterki, bigos, sałatki, owoce, ciasta itd. Naprawdę było w czym wybierać. Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem był telewizor. Nowy, ponad 40cali😀 byłem na tym samym piętrze z dwoma innymi kolegami i oni mieli już stare, małe, kineskopowe tv. Pokoje - niby czysto, bez dziwnych zapachów ale jakoś tak meble każde z innej parafii popsuły wszystko. Koledzy w innych pokojach mieli lepiej. Hotel ma 9 pięter i podobno systematycznie odmawiają każde piętro. Kabel od lampy porychtowany na skrętkę i owinięty taśmą... Łazienka ok ale w moim pokoju akurat do wymiany słuchawka pod prysznicem bo ledwo z niego woda leciała.

• 

  Małgorzata Franczak

  :: 15 kwiecień 2018 19:54:26

  Stosunek miejsca do ceny idealny. Hotel z zwenatrz wyglada troche jak z czasow PRL. Natomisat wnetrze jest juz bardziej wspolczesne. Czysto, codziennie sprzatane. Menu śniadaniowe bardzo bogate jest w czym wybierac. Ludzie pracujacy w recepcji bardzo sympatyczni i pomocni. Duzy parking przy hotelu choc uwazam ze cena wygorowana. Polozenie hotelu idealne do zwiedzania. Na starowke 10 minut pieszo spacerkiem. Cicha i spokojna okolica. Miejsce godne polecenia.

• pl

  Kriss Off

  :: 07 kwiecień 2018 22:49:28

  Na kilku pierwszych kondygnacjach pokoje są ok bo niedawno były remontowane. Jdnak na wyższych piętrach jest już gorzej, wystrój rodem z PRLu. Na śniadaniach każdy znajdzie coś dla siebie bo oferta dań jest dość obszerna.

• 

  Paweł Magdziarz

  :: 29 marzec 2018 19:49:08

  „Zła sława, udany pobyt” --------------------------------------- +++ PLUSY +++ Biorąc pod uwagę lokalizację to podoba mi się, że jest blisko na uczelnię (UEP), a dla chcących pozwiedzać - na Stary Rynek idzie się kwadrans, może trochę mniej. Hotel położony jest blisko dróg, lecz z nastaniem wieczora dostrzegłem przez okna jedynie pojedyncze auta, których hałasu nie sposób było doświadczyć (miałem pokój na IX piętrze, do którego można dostać się windą). Jeśli chodzi o poruszony temat pokojów - naczytałem się wielu opinii, że pokoje chłodne, tapety zdarte, a umeblowanie i klimat przypominają czasy Gierka. Nie wiem, może trafiłem do wyremontowanej części, ale o ile meble były raczej podstawowe, to niczego nie brakowało. Łóżko było wygodne, poduszki również w porządku. Do plusów wyposażenia pokoju zaliczam spory telewizor z całkiem szerokim wyborem kanałów oraz lodówkę. Miłym dodatkiem powitalnym była woda mineralna, a nie zwykła "kranówa". Na stanie były również świeże i czyste ręczniki, żel do mycia czy mydełko. W cenie 160 zł/os, podobno był to dobry deal, otrzymałem również śniadanie, które może przesądzać o wyborze tego hotelu. Krótko, było bardzo dobre, a wybór jedzenia szeroki - potrawy były na ciepło i na zimno, a nawet był całkiem pokaźny, jak na porę dnia, przekrój słodkości. Do picia można było wybrać kilka rodzajów herbat w torebkach, kawę czy parę soków - co ważne, nie wyczułem w nich chemii czy taniości. Klimat śniadania przedstawiłem na paru zdjęciach. --- MINUSY --- Odjąłbym nieco za komfort, ponieważ w nocy coś się działo, ale nie bardzo wiedziałem gdzie. Chyba coś na mieście, co było słychać. Niemniej, jak już przestałem to słyszeć, jakiś głupi sąsiad rozwalił głośno telewizor i podejrzewam, że było to słychać przynajmniej w przekroju kilku pokojów. Pewnie można było to zgłosić na recepcji przez telefon, który jest na stanie pokoju, ale odpuściłem. Do drobiazgów, które nie zaważyły na ocenie, zaliczam drobną wpadkę z niedziałającą żarówką w przedsionku pokoju, co mnie zdziwiło jak wszedłem, ale reszta świateł była ok. Troszkę ciężko chodziły drzwi od prysznica, ale to są te detale, które nie przesądziły o ocenie w tej cenie. ~~~ EDYCJA ~~~ 5.03.2018 - zdecydowałem się na ponowny pobyt i w zasadzie było podobnie, ale jedna rzecz wpłynęła na obniżenie oceny. Dostałem pokój na końcu korytarza, na tym samym piętrze co poprzednio, lecz tym razem praktycznie nie było tam internetu. Zasięg Wi-Fi oscylował w okolicy kropki lub jednej kreski (na lapku i komie), a prędkość dochodziła do ~200 kb/s, co dyskwalifikuje niektóre pokoje w przypadku potrzeby skorzystania z sieci hotelowej.