cerrado
🕗 horarios
Lunes | - | |||||
Martes | - | |||||
Miércoles | - | |||||
Jueves | - | |||||
Viernes | - | |||||
Sábado | cerrado | |||||
Domingo | cerrado |
38, Piastowska, 05-850, Bronisze, warszawski zachodni, PL Polska
contactos teléfono: +48 22 733 11 66
sitio web: ecc.pl
mapa e indicacionesLatitude: 52.208728, Longitude: 20.837721
karinaaa5
::Bardzo drogo, w dodatku serwisanci założyli odwrotnie filtr oleju i na trasie wyciekł mi olej. Oczywiście doprowadziło to do tego, że zatarty jest silnik. Panowie nie chcieli słyszeć o jakiejkolwiek reklamacji. Dodatkowo nie otrzymałam żadnego paragonu, nawet w momencie kiedy o niego poprosiłam!!! Nie polecam, są lepsze i tańsze serwisy.
eryk psita
::Oddałem w styczniu do serwisu swojego Rangea Sporta. Wóz stał dwa tyg w naprawie pompy paliwa. Wozem jezdziła moja zona. Dziwił mnie fakt iż serwisant kazał przyjeżdzać mojej zonie kilka razy na oględziny wozu! okazalo sie że moja żona bzyka sie z serwisantem w moim aucie!Q Zdecydowanie odradzam serwis! Zamiast naprawiać pompę to pompowali moją zonę na tylnym fotelu!
Matthew Moonfull
::Samochód stał na naprawę fotela w serwisie 3 dni i przez ten czas nie został ruszony co potwierdziło nagranie z kamery w samochodzie i nie przesunięta nawet o milimetr pozycja fotela, mimo oszukiwania mnie że "fotel jest cały rozebrany" i "wie pan, z elektryką to nie są takie proste rzeczy, musi potrwać". Nawet nie próbowali się tłumaczyć czy przeprosić, po poinformowaniu przeze mnie, że zamierzam wystawić stosowną opinię i nie mieć z nimi więcej do czynienia usłyszałem przez telefon "Aha. Ok. Do widzenia". Dobrze że panowie mnie nie policzyli, bo skończyło by się na zgłoszeniu oszustwa. Nie polecam.
Jan Bachleda
::Przejazdem przez Warszawę awarii uległ mój samochód. Panowie naprawili go szybko i dobrze. W dalszą drogę ruszyłem tego samego dnia
Kamil Gąska
::Pierwsze wrażenie rewelacyjne. Fachowcy, którzy wiedzą o czym mówią i nie zajmują się tym z przypadku. Elastyczni czasowo, pochylają się nad problemem z godnym podziwu zaangażowaniem. Efekt końcowy? Kasa wydana, zgłoszona usterka nie usunięta, a poważny błąd w sztuce prawie doprowadził do tragedii na drodze i wygenerował masę dodatkowych kosztów z holowaniem auta włącznie. Może gubi ich rutyna, może niedbalstwo...? Nie wiem i już nie będę próbował się dowiedzieć.