Centaur. Przychodnia weterynaryjna. w Chorzów

🕗 godziny otwarcia

komentarze 5

• 

  Michał Wójcik

  :: 06 październik 2017 14:24:37

  Weterynarz z powołania, nie traktujący czworonogich pacjentów na akord. Odwiedziłem dokładnie przed godziną i otrzymaliśmy z moim Rico profesjonalną pomoc w zakresie alergii skórnych. W sumie to była kontrola bo ostatnia wizyta była 2 tygodnie temu. Odpowiednie dobrane maści i mój alergik labrador ma się jak nowonarodzony :)

• pl

  Katarzyna Maj

  :: 06 październik 2017 14:15:14

  Witam, jestem bardzo zadowolona z tej przychodni,byłam już tutaj kilka razy z moim pieskiem,który niestety choruje na padaczkę. Piesek zostal przebadany naprawdę rzetelnie,miał nawet pobieraną krew ,by dobrać mu odpowiednie leki.Weterynarz z prawdziwego zdarzenia, z dobrym podejsciem do zwierząt.Polecam!!

• pl

  Vic W

  :: 20 wrzesień 2017 10:42:13

  Odradzam korzystanie z porad weterynarza w tym miejscu. Weterynarz wykwalifikowany tylko do robienia szczepień. Większe dolegliwości są tutaj IGNOROWANE. Mój pies otrzymał na paraliż tylnich nóg NOSPE. Rzekomo zdrowy psiak aktualnie ma diagnozowane zaburzenia neurologiczne. Mam nadzieję że przeczyta Pan to i zastanowi się nad zmianą profesji bo takie bagatelizowanie spraw jest karygodne.

• pl

  Ewa Hadas

  :: 12 lipiec 2017 18:59:14

  Korzystam z usług przychodni od dawna. Umawiane wizyty są na czas a lekarze bardzo kopetentni, umiejący słuchać, odpowiadają na wszystkie pytania a co do leczenia zawszy bardzo przydatni. Do zwierząt podchodzą bardzo miło co zmniejsza stres zwierzaka.

• pl

  Marzena Masłowska

  :: 02 czerwiec 2017 10:04:48

  Marzena Masłowska · 5 min temu SZKODA że nie ma minusowych punktów , bo należą się Panu doktorowi . U NAS wizyta a co tu mówić o leczeniu nie doszła do skutku. Wczoraj trafiliśmy do gabinetu o 18,42 , zaznaczam gabinet jest czynny do 19.00. Korytarz pusty zero zwierzaczków, więc Pan Weterynarz mógł nas przyjąć od razu, ale pan lekarz zerknął na zegarek i poinformował Nas że on zaraz kończy pracę , przepraszam spytał się męża co dolega naszemu kotu, zdążyliśmy powiedzieć tylko że mamy ropiejące oko . Pan doktor stwierdził że na pewno to się nie dzieje od dzisiaj . NIC DODAĆ NIC UJĄĆ . Całe szczęście że trafiliśmy po nie udanej wizycie w Przychodni Centaur na rzetelnego weterynarza dla którego liczy się zwierzak a nie czas.