sin información
🕗 horarios
| Lunes | ⚠ | |||||
| Martes | ⚠ | |||||
| Miércoles | ⚠ | |||||
| Jueves | ⚠ | |||||
| Viernes | ⚠ | |||||
| Sábado | ⚠ | |||||
| Domingo | ⚠ | |||||
69, Generała Wieniawy Długoszowskiego, 33-300, Nowy Sącz, Nowy Sącz, PL Polska
contactos teléfono: +48 669 300 030
sitio web: www.pralnia-foka.pl
mapa e indicacionesLatitude: 49.6164529, Longitude: 20.7300509
DARIUSZ DOBOSZ
::Szybko dobrze za umiarkowany cenę
Dominika Lofek
::Koszmar... oddałam sukienkę i garnitur do prania, garnitur względnie wyczyszczony, natomiast sukienka... dopięta została karteczka z informacją, że sukienka była wyprana dwa razy i pomimo tego plamy nie zeszły... nie wiem czym była wyczyszczona, aczkolwiek kiedy wsadziłam ją pod kran i zmoczyłam plamy płynem do prania wszystkie zeszły- w praniu ręcznym.... gdybym chciała tylko odświeżyć sukienkę, pobiegałabym z nią po łące i odświeżyłaby się wiatrem... nie polecam tej pralni.
Arkadiusz Jaworski
::W miarę szybko i zawsze czysto
Łukasz Nigbor
::Nieprofesjonalna pralnia, garnitur przed oddaniem wyglądał lepiej niż po czyszczeniu, nie miła obsługa. Dlaczego? Opis sytuacji niżej 👇 Oddałem garnitur do pralni, z tym że był to punkt w Bieczu. Garnitur potrzebował czyszczenia, miał już kilka lat ale był w dobrym stanie. Generalnie garnitur (dwuczęściowy) miał kilka zabrudzeń ale nierzucajacych się w oczy... Po tygodniu gdy przeszedłem odebrać garnitur, Pani informuje mnie, że plama z atramentu jest nie do usunięcia :-o i pokazuje... Z małej niewidocznej plamki zrobiła się duża, dlaczego? Pani zaczęła ją rozcierać we wszystkie strony licząc, że może w taki sposób się jej pozbędzie. No cóż nie udało się co więcej wyglądało to fatalnie! Marynarka nie nadawała się do niczego! Wracając do obsługi, Pani najpierw nakrzyczała na mnie, że długopisu nie nosi się w marynarce a później zaczęła proponować, że jak kupie sobie taki sam materiał, z jakiej jest zrobiona marynarka to ona mi naszyje wstawię... Nie powiedziała tylko czy będą to będą kolejne pieniądze do zapłacenia czy nie. Załamany, że będę musiał kupić nowy garnitur pojechałem do domu po pieniądze. Plama znajdowała się nad lewą kieszenią marynarki i bardzo rzucała się w oczy... Na całe szczęście moja ciocia powiedziała, że ma jakiś środek, po którym może ta plama zejdzie... i udało się, uratowaliśmy marynarkę... Ale żeby nie było za pięknie, Panie w pralni próbowali tą plamę z atramentu usuwać jakimś bardzo mocnym środkiem bo obok plamy z tuszu zostało lekkie białe odbarwienie. Ocena pralni chyba zrozumiała...
Michael Janik
::szybko i tanio