geschlossen
🕗 öffnungszeiten
| Montag | - | |||||
| Dienstag | - | |||||
| Mittwoch | - | |||||
| Donnerstag | - | |||||
| Freitag | - | |||||
| Samstag | - | |||||
| Sonntag | - | |||||
82, aleja Jana Pawła II, 00-001, Warszawa, Warszawa, PL Polen
kontakte telefon: +48 695 380 510
webseite: pl.5asec.com
größere karte und wegbeschreibungLatitude: 52.2573732, Longitude: 20.9845828
Martyna
::OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM. Najgorsza pralnia w Warszawie. Szkoda, że nie widziałam opinii tutaj zanim oddałam rzeczy. Ceny wysokie a świadczone usługi tragiczne. Nie ważne jaka jest kolejka - obsługuje jedna osoba. Oddawałam wiele eleganckich rzeczy za jednym razem, marynarka w centralnym miejscu przeprasowana zelazkiem tak że się błyszczy wielka gruba krecha, koszula w ogóle nie wyprasowana. Zorientowałam się w domu, na miejscu i tak nie ma jak obejrzeć rzeczy, później zobaczyłam w komentarzach, że i tak nie ma co reklamować bo mają wszystko w d.... Tragedia, zero szacunku dla klienta - również klubowiczów. Na pomoc BOK internetowo też nie ma co liczyć. Oszczędźcie swój czas, pieniądze i rzeczy. Po całym incydencie rozmawiałam z koleżanką w pracy - 3 x oddała tam ciemne rzeczy i 3 razy totalnie zniszczone. Reklamacja oczywiscie odrzucona.
Dominika Rososińska
::Najgorsza pralnia w Warszawie, rzeczy wyglądają tak jakby w ogóle nie były prane, nowa kurtka za 400 zł cała wyblakła - reklamacji nie uznali, w dodatku kosmiczne ceny za tak beznadziejna usługę.. żałuje ze nie przeczytałam wcześniejszych opinii.. Zdecydowanie odradzam tą pralnie
Marcin Wisniewski
::Nowy garnitur, „nie prac - czyścić tylko chemicznie”, puszczony na intensywne pranie wodne. Po zabiegu praktycznie do wyrzucenia...
krzysztof bombrych
::Zniszczenie plaszcza - skórzanych elementow podczas prania. Negatywnie rozpatrzona reklamacja. Najgorsza pralnia w Warszawie
Piotr F
::Oddaję trzy pary spodni. Mówię: dwie nówki, proszę do odświeżenia i uprasowania, jedne z kaszmiru, proszę do prania - przepocone po zabawie i weselu. Odbieram, dopiero wtedy przeglądam kwity, 3 x ta sama kwota. Pytam, czy wszystkie były uprane. Nie, skąd, wszystkie były odświeżone. Historyjka wcześniej - oddaję marynarkę, wraca z kołnierzem wyblakniętym na zagięciu. Oddana kurtka zimowa - wraca wyblaknięta. Zarządzający Arkadią powinni dawno wyp...yć tę sieciówkę i dać miejsce komuś, kto umie prać.